Wpisy archiwalne w kategorii
u mamy
Dystans całkowity: | 4343.52 km (w terenie 98.00 km; 2.26%) |
Czas w ruchu: | 174:40 |
Średnia prędkość: | 24.87 km/h |
Maksymalna prędkość: | 62.60 km/h |
Suma podjazdów: | 13103 m |
Maks. tętno maksymalne: | 187 (97 %) |
Maks. tętno średnie: | 152 (79 %) |
Suma kalorii: | 67891 kcal |
Liczba aktywności: | 44 |
Średnio na aktywność: | 98.72 km i 3h 58m |
Więcej statystyk |
Niedziela, 28 sierpnia 2016
Kategoria nietyrka, u mamy, wycieczki dalsze, > 100
Morning rajd
- DST 122.40km
- Czas 04:10
- VAVG 29.38km/h
- VMAX 55.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- HRmax 153 ( 80%)
- HRavg 129 ( 67%)
- Kalorie 1500kcal
- Podjazdy 218m
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 sierpnia 2016
Kategoria nietyrka, u mamy, wycieczki bliższe
Szypki szczau :)
- DST 60.20km
- Czas 01:57
- VAVG 30.87km/h
- VMAX 45.00km/h
- Temperatura 27.0°C
- HRmax 180 ( 94%)
- HRavg 151 ( 79%)
- Kalorie 900kcal
- Podjazdy 87m
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 maja 2016
Kategoria nietyrka, u mamy, wycieczki dalsze, > 100
Małopolski Przełom Wisły
Zdjęcia z opisami
Zawichost
Od jakiegoś czasu chciałem zgłębić przełom Wisły w okolicach Annopola, a także zapuścić się trochę dalej zachodnim jej brzegiem. Czasu starczyło na tyle tylko (aż) kilometrów. Rower też wypadło że szosowy akurat miałem, więc słabo do zwiedzania wertepów, ale i tak było fajnie. Wyjazd przed świtem Wziąłem rozpęd z Sandomierza. Na drogach pusto. Ciepło w miarę, ale i tak nie mogłem się doczekać "upału". Lubię upał na rowerze.
Nawet z asfaltów dookoła Wisły można zobaczyć parę ładnych widoków. Lubelszczyznę z ziemi ożarowskiej i na odwrót.
W Słupi Nadbrzeźnej niespodziewanie napotykam ściankę 14%, nieźle jak na tak płaskie tereny. Wycieczka przebiegła przez 4 województwa, niestety w lubelskiem nadal najsłabiej z jakością dróg.
Z postojami nie marudziłem no bo przecież wielce ćwiczę do Maratonu Podróżnika :) Wyszło jakieś 13 minut.
Na pewno przyjadę tu jeszcze crossem co by bardziej zbliżyć się do rzeki.
Garść statsów ze stravistixa:
Zawichost
Od jakiegoś czasu chciałem zgłębić przełom Wisły w okolicach Annopola, a także zapuścić się trochę dalej zachodnim jej brzegiem. Czasu starczyło na tyle tylko (aż) kilometrów. Rower też wypadło że szosowy akurat miałem, więc słabo do zwiedzania wertepów, ale i tak było fajnie. Wyjazd przed świtem Wziąłem rozpęd z Sandomierza. Na drogach pusto. Ciepło w miarę, ale i tak nie mogłem się doczekać "upału". Lubię upał na rowerze.
Nawet z asfaltów dookoła Wisły można zobaczyć parę ładnych widoków. Lubelszczyznę z ziemi ożarowskiej i na odwrót.
W Słupi Nadbrzeźnej niespodziewanie napotykam ściankę 14%, nieźle jak na tak płaskie tereny. Wycieczka przebiegła przez 4 województwa, niestety w lubelskiem nadal najsłabiej z jakością dróg.
Z postojami nie marudziłem no bo przecież wielce ćwiczę do Maratonu Podróżnika :) Wyszło jakieś 13 minut.
Na pewno przyjadę tu jeszcze crossem co by bardziej zbliżyć się do rzeki.
Garść statsów ze stravistixa:
- DST 152.00km
- Czas 05:23
- VAVG 28.24km/h
- VMAX 60.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- HRmax 177 ( 92%)
- HRavg 134 ( 70%)
- Kalorie 2000kcal
- Podjazdy 700m
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 stycznia 2016
Kategoria nietyrka, u mamy, wycieczki dalsze, > 100
Natalin
brutto: 4:47
tara: 14 minut
Poszły 4 batony, prawie litr coli.
Myślałem, że jednak będzie trochę cieplej. Wiatr w twarz masakrował mnie, a nie miałem lemondki.
Zdjęcia z podpisami
Jedno na zachętę:
tara: 14 minut
Poszły 4 batony, prawie litr coli.
Myślałem, że jednak będzie trochę cieplej. Wiatr w twarz masakrował mnie, a nie miałem lemondki.
Zdjęcia z podpisami
Jedno na zachętę:
- DST 105.00km
- Czas 04:33
- VAVG 23.08km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temperatura 3.0°C
- HRmax 177 ( 92%)
- HRavg 146 ( 76%)
- Kalorie 2500kcal
- Podjazdy 400m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 grudnia 2015
Kategoria > 200, nietyrka, u mamy, wycieczki dalsze
Lublin
Pojechalimy przed świtem z Bratem. Brat na początku pruł jak szalony bo go jeszcze napoje z wczorejszej gościny trzymały, gdy puściły to miał chwile zwątpienia. Wkrótce jednak już nam obu jechało się dobrze. W pierwszą stronę z wiatrem, temperatura od 7 do 10 może nawet. W Bełżycach postój na stacji na herbatkę i coś słodkiego. Wcześniej też stawaliśmy, krócej, by dać odpocząć tyłkom.
W Lublinie szukamy chwilę miejsca na obiad. Robię z tego problem bo chcę z knajpy widzieć rowery mimo iż przypięte, dobrze że w ogóle miał Brat przypięcie. Jemy śniadanie, bo na menu obiadowe jeszcze za wcześnie i jedziemy bulwarem wzdłuż Bystrzycy.
Fajny bulwar mają w tym Lublinie, prowadzi aż nad zalew, gdzie dalej są ścieżki i gdzieś prowadzą w las. W sumie fajniej niż krakowska trasa na Kolną bo zalew to ciekawsza miejcsówka niż tor kajakowy, ale z kolei ich ścieżka jest z kostki, ale można to przeżyć. Na tym odcinku mnóstwo rowerów, niektórzy widzę obczajali Flyby na Stravie bo dostałem parę lubelskich kudosów :)
No i pojechaliśmy dalej, na południe, pod wiatr, wzdłuż Bystrzycy nadal, aż do jej źródła niemalże. Pagórki i wiatr w ryj dawał w kość. Na jednym z postojów zapominam coś przegryżć, przez co mało mnie nie odcieło w pewnej chwili. Na szczęście potem widzę, że jest ok, jeśli jem to mam siły.
Asfalty lubelskie nie takie złe jak można by sie obawiać znając przykłady z innych tras. Mogliśmy się cieszyć małym ruchem na tych bocznych drogach. Trochę nas wywiało, w końcu to grudzień, ale i tak dość ciepło.
Gdy jechałem z Krakowa na początku grudnia to było zimniej, ale wtedy cały czas wiało w plecy więc tego nie czułem.
Brutto: 11h
To mój ostatni wyjazd w 2015. Zabrakło 80km do 9000, a miałem jeszcze 3,5 dnia żeby to zrobić. Trochę wstyd. Jakoś odpuściłem, ochłodziło się, a ja miałem tylko jeden zestaw ciuchów na temp powyżej 5+. Tak sobie tłumaczę, Trochę też może jednak czasu nie miałem, ale widzę, że inni na mrozie jeździli. Uciułałbym jakoś.
W sumie to oj tam oj tam.
- DST 203.00km
- Czas 08:28
- VAVG 23.98km/h
- VMAX 52.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- HRmax 171 ( 89%)
- HRavg 135 ( 70%)
- Kalorie 2100kcal
- Podjazdy 643m
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 października 2015
Kategoria nietyrka, u mamy, wycieczki dalsze
Krzemionki Opatowskie
Jedziemy z bratem na wycieczkę obczaić Krzemionki Opatowskie czyli kopalnię kamienia łupanego z epoki kamienia łupanego (no mniej więcej). Rano zimno i mgła, przynajmniej na poziomie Wisły, 40 metrów wyżej piękna słoneczna pogoda.
- DST 146.50km
- Czas 06:31
- VAVG 22.48km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 3000kcal
- Podjazdy 600m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 września 2015
Kategoria nietyrka, u mamy, wycieczki bliższe
Maliniec, Zaklików
brutto: tak samo
kad 92
- DST 51.90km
- Czas 01:45
- VAVG 29.66km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- HRmax 169 ( 88%)
- HRavg 143 ( 74%)
- Kalorie 740kcal
- Podjazdy 125m
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 września 2015
Kategoria nietyrka, u mamy, wycieczki dalsze
Sandomierz, Tarnobrzeg
brutto 2:50
kad 90
- DST 74.60km
- Czas 02:36
- VAVG 28.69km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- HRmax 181 ( 94%)
- HRavg 138 ( 72%)
- Kalorie 1020kcal
- Podjazdy 140m
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 30 sierpnia 2015
Kategoria nietyrka, u mamy, wycieczki dalsze
Annopol - Urzędów - Kraśnik
Brutto: 4h15m
- kadencja 88 (ja cie!)
- 4 nowe gminy (Urzędów, Dzierzkowice i Kraśniki dwa chyba)
- 2 banany,
- duży shake czekoladowy
- 1,5 litra wody z isostarem
- 0.5 wody
- kolejne 2 banany przyjechały do domu
- wiatr południowy
Między Kosinem a Wymysłowem
- DST 112.00km
- Czas 03:55
- VAVG 28.60km/h
- VMAX 51.00km/h
- Temperatura 26.0°C
- HRmax 172 ( 90%)
- HRavg 145 ( 75%)
- Kalorie 1500kcal
- Podjazdy 400m
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 22 sierpnia 2015
Kategoria nietyrka, u mamy, wycieczki dalsze
Annopol - Sandomierz
Standard.
kad 87
brutto 3:46
Rano zimno.
kad 87
brutto 3:46
Rano zimno.
- DST 95.00km
- Czas 03:22
- VAVG 28.22km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 1200kcal
- Podjazdy 232m
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze