Informacje

  • Kilometry: 38796.79 km
  • Teren: 388.70 km (1.00%)
  • Czas: 72d 15h 41m
  • Prędkość średnia: 22.25 km/h
  • Więcej informacji.
2018 baton rowerowy bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pankracy.bikestats.pl

Moje rowery

Znajomi

Archiwum

Linki

Szukaj

Czwartek, 18 sierpnia 2011 Kategoria wycieczki bliższe

Las Wolski

W terenie jak zwykle szał.

  • DST 35.40km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:44
  • VAVG 20.42km/h
  • VMAX 38.40km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 700kcal
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 sierpnia 2011 Kategoria u mamy, wycieczki dalsze

Porytowe Wzgórze

Wraz z kolegą Raji'm udało się w końcu zrealizować wypad do Porytowego Wzgórza - miejsca największej bitwy partyzanckiej na polskich terenach podczas II wojny światowej.

Porytowe Wzgórze © pankracy


Miejsce to znajduje się w sercu Lasów Janowskich, świetnie nadających się do przemierzania rowerem. Większość trasy odbywamy Szlakiem Walk Partyzanckich.

Jedyna atrakcja w drodze na miejsce zbiórki:

Kopalnia piasku w żabnie © pankracy


Jedno z wielu partyzanckich miejsc pamięci w Lasach Janowskich.

Pomnik partyzancki w Janikach © pankracy


Dalej szlakiem wśród stawów.

Stawy za Janikami © pankracy

Stawy w Lasach Janowskich © pankracy

I znowu niebieski szlak

Szlak w Lasach Janowskich © pankracy


W Szklarni hodowla koników biłgorasjkich :)

Koniki biłgorajskie © pankracy


Jak potoczyła się bitwa...

O co chodzi © pankracy


Pomnik wzniesiono w 1974, a więc można się domyśleć, że nie walczyła tu AK, ale Armia Ludowa ramię w ramię z braćmi Sowietami..

Pomnik w całej okazałości © pankracy

Pomnik na Porytowym Wzgórzu © pankracy


Mogiły partyzantów, na lewo od pomnika nasi, na prawo ruskie. Nie wiadomo gdzie Niemcy.

Mogiły partyzantów © pankracy


Tak tak, ten z bikiem to niestety ja.

Sweet focia © pankracy


Opuszczając Porytowe Wzgórze przekraczamy Branew. Most w nieco opłakanym stanie, ale udało się.

Sfatygowany mostek © pankracy

Sfatygowany na maxa © pankracy


W Momotach Górnych napotykamy kolejne miejsce związane z drugą wojną, ale tym razem z kampanią wrześniową.

Historia grupy płk Zieleniewskiego © pankracy

Pomnik grupy Zieleniewskiego © pankracy


W Momotach Grn. stoi też taki dość ładny kościółek.

Kościół w Momotach Górnych © pankracy


Leśna droga z Momotów do drogi krajowej 19 miała wg map zawierać 500m trudnego terenu. Ja nadal się upieram, że było 0,5 km terenu łatwego.

Przeprawa przez zalaną drogę © pankracy


O jedną kałużę za daleko. Najpierw złapałem trochę błota, potem poprawiłem piachem. Efekt był taki, że nie dało się wypiąć z pedałów (wypinałem się na leżąco :) )

Brudas © pankracy


Z czasem już mnie irytowały takie piaszczyste drogi:

Piaski Lasów Janowskich © pankracy


Dębowiec nie jest kochany - to dwie miejscowości.

Gdzieś w lasach © pankracy


Generalnie trasa jak i całe Lasy Janowskie są godne polecenia.

Co do nawigacji, to obyło się bez większych wtop, głównie dzięki papierowym mapom, które wieźliśmy ze sobą.

  • DST 110.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 05:09
  • VAVG 21.36km/h
  • VMAX 32.40km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2000kcal
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 sierpnia 2011 Kategoria wycieczki bliższe

Kopiec Piłsudskiego

Wstyd przyznać, w Lasku Wolskim na rowerze byłem pierwszy raz. Miejscami tłoczno, ale widoki z kopca niezłe. Niestety pompka M.I.A., zapewne gdzieś na wale przy ujściu Sanki (proszę nie pytać co tam robiłem, stosowny komentarz obok mapki GPS).

Na szczycie kopca.
Na Kopcu Piłsudskiego © pankracy


U stóp kopca są całkiem przyjemne tereny zielone, na pewno ciekawiej niż pod Kopcem Kościuszki.

Pod kopcem © pankracy


Kultowe dla niektórych osób miejsce.

Widok na Kryspinów © pankracy


Takie tam, widoki z kopca.

Krakowskie drapacze chmur © pankracy

Balon © pankracy

Krowodrza, Prądnik Biały mniej więcej © pankracy

Patriotycznie:
Kopiec Piłsudskiego © pankracy


No i w drodze na kopiec: wymówka dla crossa, niebieski szlak spod kopca Kościuszki.

Niebieski szlak w Lasku Wolskim © pankracy


I znowu facepalm.
  • DST 43.40km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:04
  • VAVG 21.00km/h
  • VMAX 51.80km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 700kcal
  • Podjazdy 250m
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 sierpnia 2011 Kategoria wycieczki bliższe, dolinki

Ojców przykombinowany - Skała

Miał być prosty zjazd niebieskim szlakiem w dół do doliny. Wyszło jak zwykle :)

Człowiek nawet nie wie jaką ma bujną wyobraźnię. Poniżej domniemany szlak. Po chwili łatwiej było jechać polem.

Niebieski szlak to to jednak nie był © pankracy


Ale za to widoki w miarę. To pewnie będzie Kraków.

Kraków z wina © pankracy


Po przejechaniu łąki, pola żyta i pszenicy (dobrze, że już żniwa ), kierując się po śladach wygniecionej przez traktory i zające trawy, wpadam na drogę:

Niby szlak © pankracy


Dziki szał.
I dalej w dół.

Niebieski szlak do Prądnika Kierzkowskiego © pankracy

Trochę błotko © pankracy


Dolina Prądnika. Koniec błota, koniec bumelowania. Robię foty różnym rzeczom, których zwykle się nie zauważa, ale co drugie zdjęcie rozmazane. Trzeba pewnie kupić albo statyw, albo pulsometr :)

Na rozstaju dróg.. © pankracy

W Prądniku Korzkiewskim © pankracy


Tia, księżyc wschodzi a ja nawet nie w połowie drogi.

Księżyc nad doliną © pankracy


Nom, a po analizie śladu oczywiście facepalm.

  • DST 47.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 22.56km/h
  • VMAX 54.50km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 750kcal
  • Podjazdy 400m
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 sierpnia 2011 Kategoria wycieczki bliższe

Więcławice Stare itp

Jakoś tak trochę sponiewierało.. Do tego sfermentowane Oshee..

  • DST 39.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 26.00km/h
  • VMAX 54.90km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 600kcal
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 31 lipca 2011 Kategoria wycieczki bliższe, u mamy

Dzierdziówka

"Ciągle zimno i pada i zimno i pada na to miejsce w środku Europy..."
Nic nie wyszło z jazdy na Porytowe Wzgórze... może następnym razem.

  • DST 20.10km
  • Czas 00:42
  • VAVG 28.71km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 300kcal
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 lipca 2011 Kategoria wycieczki bliższe

Kolna

Szybki wypad pod tor kajakowy. Chyba tylko po to, żeby sobie przypomnieć dlaczego nie lubimy jeździć po mieście. Już zatęskniłem za doliną Prądnika.
  • DST 36.10km
  • Czas 01:23
  • VAVG 26.10km/h
  • VMAX 43.10km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 600kcal
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 lipca 2011 Kategoria wycieczki dalsze, dolinki

Dolina Kobylańska

Przyszła pora na odfajkowanie kolejnej dolinki - Kobylańskiej. Na zachętę dla czytelników, kamyk z tejże doliny:
Kamyk w Kobylańskiej © pankracy


Ale po kolei..
W końcu znalazłem czas zrobić jakieś foty w Ojcowie.
Dolina Prądnika © pankracy



Zamek w Ojcowie © pankracy


W okolicach Doliny Szklarki. Podjazd w moim wykonaniu bez szału (chwilami podejście raczej..)
W okolicach Doliny Szklarki © pankracy


Tak to wygląda gdy się zgubi szlak. Zamiast szybkiej prostej drogi schodzącej do doliny, to ja schodziłem na przełaj lasem. Dopiero po analizie śladu GPS odkryłem gdzie popełniłem błąd: oczywista oczywistość - w najbardziej oczywistym momencie.
Przy Dolinie Będkowskiej © pankracy


Pomiędzy Doliną Będkowską a Będkowicami. Tym razem bez przygód.
Droga z Doliny Będkowskiej do Będkowic © pankracy


Wreszcie w Dolinie Kobylańskiej. Piękne okoliczności przyrody, pokrzywy wysokie na 1.5m, śliskie błoto. Ogólnie git.
W Doline Kobylańskiej © pankracy


W swej południowej części, dolina zapewnia takie oto widoki:
W Dolinie Kobylańskiej. © pankracy


Dolina Kobylańska © pankracy


A w Kobylanach, jadę patrzę gdzie ta droga.. a tu potok :) Kusiło mnie umyć w nim opony, ale z moim talentem mogło by się to źle skończyć.
Potok zamiast ulicy w Kobylanach © pankracy


Na koniec widok ze wzgórza zabierzowskiego w stronę dolinek krakowskich.
Zdjęć samego radaru już nie chciało mi się robić, gdy już takie mam :P (parę wpisów wstecz)
Widok z Zabierzowa © pankracy

  • DST 85.20km
  • Teren 10.00km
  • Czas 04:03
  • VAVG 21.04km/h
  • VMAX 51.60km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 1400kcal
  • Podjazdy 740m
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 lipca 2011 Kategoria wycieczki dalsze, zamki

Ogrodzieniec

Znowu zbiórka o 6 rano. Niestety tym razem bez rejestrowania GPS, a szkoda bo trasa słuszna była...

Zamek w Pieskowej Skale nareszcie doczekał się fotki :) Słońce jeszcze nisko...
Pieskowa Skała © pankracy



Znowu przestwory oceanu zbóż, znowu w okolicach Sułoszowej.
Za Sułoszową © pankracy


Odbijamy ze szlaku orlich gniazd na północ w stronę Troksu, po lewej widać Olkusz i chwilami chyba zamek w Rabsztynie. Niestety na szczycie podjazdu już nie było Rabsztyna widać
Olkusz z oddali © pankracy


Powrót na szlak w rezerwacie "Pazurek". Dość ciekawy teren.
W rezerwacie Pazurek © pankracy


Po "Pazurku" witają nas tory kolejowe i taka oto klimatyczna stacyjka.
PKP Jaroszowiec © pankracy


Gdzieś w lasach gminy Klucze.
Miejsce pamięci AK w gminie Klucze © pankracy


No i gwóźdź programu czyli zamek w Ogrodzieńcu:
Zamek Ogrodzieniec © pankracy



Nawiązuję kontakt z inżynierem wyścigowym (czyli z żoną).
Nawiązywanie z teamem w boksach przez teamradio © pankracy


Kilka ujęć zamku w wykonaniu Kuby.
Słońce w ruinach (by Kuba) © pankracy


Kolejne ujęcie (by Kuba) © pankracy


Wspinaczkowa maczuga przy zamku w Ogrodzieńcu © pankracy


Na koniec GPS wyklikany w bikemapie. Inaczej wycieczka nie liczyłaby się :)
  • DST 136.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 06:01
  • VAVG 22.60km/h
  • VMAX 54.90km/h
  • Kalorie 2200kcal
  • Podjazdy 1120m
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 lipca 2011 Kategoria wycieczki dalsze, zamki

Rabsztyn


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl