Wpisy archiwalne w kategorii
zamki
Dystans całkowity: | 3542.55 km (w terenie 95.50 km; 2.70%) |
Czas w ruchu: | 155:10 |
Średnia prędkość: | 22.83 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.60 km/h |
Suma podjazdów: | 25209 m |
Maks. tętno maksymalne: | 216 (113 %) |
Maks. tętno średnie: | 146 (76 %) |
Suma kalorii: | 67104 kcal |
Liczba aktywności: | 34 |
Średnio na aktywność: | 104.19 km i 4h 33m |
Więcej statystyk |
Sobota, 21 marca 2015
Kategoria nietyrka, wycieczki dalsze, zamki
Tenczynek - Lipowiec
W pierwszą stronę pod wiatr i pod górę. Dawno nie miałem tak umęczonych pierwszych 50 kilometrów.
Zamek Tenczynek w Rudnie nadal zamknięty ale widać delikatne postępy remontu na murach zewnętrznych.
Do Zamku Lipowiec w Babicach jadę przez Regulice szlakami rowerowymi, tam ostatni duży podjazd. Od Babic do Krakowa wracam prosto szosą, miało być już przyjemnie z wiatrem i z górki. Nie zawsze tak było ale i tak o wiele lżej niż w pierwszą stronę.
Śr kad 79.
Zamek Tenczynek © pankracy
Na czarnym szlaku w pobliżu Alwerni © pankracy
Zamek Lipowiec wyłania się z lasu © pankracy
Zamek Lipowiec z dziedzińca © pankracy
Dziedziniec Lipowca © pankracy
Na murach Lipowca © pankracy
Na dziedzińcu zamku Lipowiec © pankracy
Zamek Lipowiec od południowej strony © pankracy
- DST 104.29km
- Teren 1.00km
- Czas 04:45
- VAVG 21.96km/h
- VMAX 49.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- HRmax 182 ( 95%)
- HRavg 140 ( 73%)
- Kalorie 3000kcal
- Podjazdy 820m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Ojców i Pieskowa Skała
Pierwszy w tym roku wypad do Ojcowa i dalej trochę. Więcej widać na zobacz w dolinie gdy nie ma liści na drzewach. Zimno w stopy ale generalnie udany wypad.
Lasek i ścieżka w Giebułtowie © pankracy
W Dolinie Prądnika © pankracy
Dolina Prądnika © pankracy
Ojców © pankracy
W Ojcowie © pankracy
Zamek Pieskowa Skała © pankracy
Maczuga Herkulesa © pankracy
- DST 60.50km
- Czas 02:38
- VAVG 22.97km/h
- VMAX 46.80km/h
- Temperatura 8.0°C
- HRmax 185 ( 96%)
- HRavg 139 ( 72%)
- Kalorie 1700kcal
- Podjazdy 300m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 10 listopada 2014
Kategoria zamki, wycieczki dalsze, nietyrka
Morsko - Podzamcze
Jadę obczaić ośrodek wypoczynkowy w Morsku. Są tam też ruiny zamku do odfajkowania. No i w ogóle rowerem w Jurze dalszej nie byłem 3 lata. Miałem trzymać się asfaltu przez napięty terminarz, ale już pod Morskiem, skuszony formą skalną o nazwie Okiennik Wielki pakuję się na leśne szlaki i morduję się przez pare km. Szlaki piaszczyste ale pokryte liścimi więc nie było tak tragicznie.
Mijam lub zatrzymuję się przy ruinach zamków: Ojców, Smoleń, Bąkowiec, Ogrodzieniec, Bydlin. Jakby sie uprzeć to za pare km więcej można by dorzucić Pieskową Skałę i Korzkiew, no ale nie było czasu ani ochoty. Odpuściłem też ruiny strażnicy w Ryczowie. Generalnie troche daleko i za dużo atrakcji żeby sie wyrobić w 8 godzin brutto. Następnym razem nie zapuszczam się w Jurę dalej niż do Ogrodzieńca jadąc prosto z Krakowa na jeden dzień.
W pierwszą stroną mocno daje w plecy no więc z powrotem dawało w ryj.
Jechałem z powrotem do Skały niczym do ziemii obiecanej, bo stamtąd już z górki do domu i w Dolinie Prądnika już tak nie wieje.
Zamek Smoleń © pankracy
Okiennik Wielki pod Skarżycami © pankracy
Skały pod Piasecznem © pankracy
W lesie pod Morskiem © pankracy
Zamek Bąkowiec © pankracy
Ośrodek Morsko © pankracy
Zamek Bąkowiec © pankracy
Góra Birów © pankracy
Zamek Ogrodzieniec © pankracy
Zamek Ogrodzieniec © pankracy
Przy zamku Ogrodzieniec © pankracy
- DST 160.10km
- Teren 3.00km
- Czas 06:34
- VAVG 24.38km/h
- VMAX 58.50km/h
- Temperatura 12.0°C
- HRmax 180 ( 94%)
- HRavg 137 ( 71%)
- Kalorie 4500kcal
- Podjazdy 1170m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 lipca 2014
Kategoria nietyrka, wycieczki dalsze, zamki
Będzin
Długo wyczekiwna wycieczka na dołożenie kolejnego Orlego gniazda do kolekcji. Po drodze albo nie było nic ciekawego do focenia, albo nie miałem już ochoty się w to bawić.
Na rynku w Olkuszu © pankracy
Zamek w Będzinie © pankracy
Pod zamkiem w Będzinie © pankracy
Mury przy zamku © pankracy
Zamek w Będzinie © pankracy
Widok z zamku © pankracy
Baszta © pankracy
Na dziedzińcu © pankracy
Na dziedzińcu zamku w Będzinie © pankracy
Andzik na zamku © pankracy
Rowery na zamku © pankracy
- DST 179.00km
- Teren 2.00km
- Czas 07:37
- VAVG 23.50km/h
- VMAX 56.50km/h
- Temperatura 23.0°C
- HRmax 175 ( 91%)
- HRavg 129 ( 67%)
- Kalorie 4600kcal
- Podjazdy 800m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 10 lipca 2014
Kategoria nietyrka, wycieczki bliższe, zamki
Maczuga Herkulesa
Taki tytuł dziś co by nie pisać po raz fefnasty "Ojców" lub "Pieskowa Skała"
Maczuga Herkulesa © pankracy
Zbliżenie na maczugę © pankracy
Zamek Pieskowa Skała © pankracy
Na zamkowe wzgórze © pankracy
- DST 54.00km
- Teren 0.50km
- Czas 02:20
- VAVG 23.14km/h
- VMAX 50.00km/h
- HRmax 179 ( 93%)
- HRavg 134 ( 70%)
- Kalorie 1500kcal
- Podjazdy 250m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 1 maja 2014
Kategoria wycieczki dalsze, zamki, u mamy, nietyrka
Ujazd
To chyba mój rekordowy dystans. Na wykresie fajnie widać różnicę między Kotliną a Wyżyną Sandomierską :) Jechało się spoko, miałem dużo czasu więc i postoje sensowne i nie padłem jak koń po westernie. Ale pisać więcej mi się teraz nie chce :)
Wisła w Sandomierzu © pankracy
Widok z Gór Pieprzowych na Sandomierz © pankracy
Widok z Gór Pieprzowych w kierunku Tarnobrzega © pankracy
Wszechobecny element krajobrazu w okolicach Sandomierza © pankracy
Zamek Krzyżtopór © pankracy
I znowu zamek © pankracy
I tu ten sam zamek © pankracy
I jeszcze tu © pankracy
Kolegiata w Klimontowie © pankracy
Wisła pod Tarnobrzegiem © pankracy
Zalew w Tarnobrzegu © pankracy
- DST 160.00km
- Czas 06:22
- VAVG 25.13km/h
- VMAX 48.00km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 170 ( 89%)
- HRavg 134 ( 70%)
- Kalorie 4200kcal
- Podjazdy 350m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 30 marca 2014
Kategoria wycieczki dalsze, zamki, nietyrka
Rudno
Obok rezerwatu Zimny Dół w Dolinie Sanki © pankracy
Pod hałdą w kopalni porfiru w Zalasie © pankracy
Kopalnie porfiru w Zalasie © pankracy
Zamek Tenczynek w Rudnie © pankracy
Widok ze wzgórza zamkowego © pankracy
Zamek Tenczynek w Rudnie © pankracy
Zejście lasem spod zamku © pankracy
kad śr 77
- DST 90.00km
- Teren 1.00km
- Czas 03:56
- VAVG 22.88km/h
- VMAX 44.40km/h
- Temperatura 12.0°C
- HRmax 176 ( 92%)
- HRavg 137 ( 71%)
- Kalorie 2500kcal
- Podjazdy 350m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 lipca 2013
Kategoria wycieczki dalsze, zamki
Pustynia Błędowska
Jedziemy z Andzikiem. Owsianka na śniadanie pomaga w jeździe :) Przed 7 ruszamy, cel to rzucenie okiem na południową część Pustyni Błędowskiej w Kluczach. Cel wykonany, planowany przebieg przekroczony o 10 km :)
Z powrotem przygrzewa mocno.
Chwilę jedziemy szlakiem Orlich Gniazd ale kopny piach zniechęca nas przed kontynuaowaniem. Mój rower upomniał się o dokręcenie nakrętki przy sztycy (po 2 latach od ostatniego razu)
Widok z okolic Smugowej Góry (444 m n.p.m) między Sułoszową a Troksem
Zamek w Rabsztynie
Widok z Rabsztyna na Januszkową Górę
W końcu w Kluczach wspinamy się na wzniesienie Czubatka gdzie rozpościera się pięąkny widok na Lasy Błędowskie i Pustynię. To jej południowa część, by zobaczyć północą trzeba będzie jeszcze raz się wybrać w te strony
Z powrotem już tylko asfaltem zbieramy się do domu. W Olkuszu postój po czapkę :) Od Sułoszowej już praktycznie cały czas w dół. Lemondka się przydaje. We got a deal.
-pustynia-bledowska
Z powrotem przygrzewa mocno.
Chwilę jedziemy szlakiem Orlich Gniazd ale kopny piach zniechęca nas przed kontynuaowaniem. Mój rower upomniał się o dokręcenie nakrętki przy sztycy (po 2 latach od ostatniego razu)
Widok z okolic Smugowej Góry (444 m n.p.m) między Sułoszową a Troksem
Zamek w Rabsztynie
Widok z Rabsztyna na Januszkową Górę
W końcu w Kluczach wspinamy się na wzniesienie Czubatka gdzie rozpościera się pięąkny widok na Lasy Błędowskie i Pustynię. To jej południowa część, by zobaczyć północą trzeba będzie jeszcze raz się wybrać w te strony
Z powrotem już tylko asfaltem zbieramy się do domu. W Olkuszu postój po czapkę :) Od Sułoszowej już praktycznie cały czas w dół. Lemondka się przydaje. We got a deal.
-pustynia-bledowska
- DST 108.20km
- Teren 3.00km
- Czas 04:31
- VAVG 23.96km/h
- VMAX 61.70km/h
- Temperatura 25.0°C
- HRmax 216 (113%)
- HRavg 138 ( 72%)
- Kalorie 2977kcal
- Podjazdy 760m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 lipca 2013
Kategoria zamki, wycieczki bliższe
Pieskowa Skała - test lemondki
Wypadzik mający na celu sponiewieranie się wieczorkiem i przetestowanie lemondki, która nie jest już potrzebna Kubie.
Jedziem sam, wpierw do Korzkwi jak ostatnio, potem do doliny Prądnika zjazdem w Grębynicach i dalej prosto do Pieskowej. Tam pętelka i powrót przez Skałę, Smardzowice. W Maszycach niczym szczała znowu zjazd po wertepach do doliny, ale nie chce mi się już łazić po giebułtowskiej ścieżce i wracam drogą powiatową, no przecież mam lemondke to będę szybszy od aut. No właśnie.. lemondka.. Straszny mi wprowadziła zamęt w umeblowaniu roweru, nawet mapy już nie moge wozić na linkach, nie mówiąc o lampce czy pulsometrze. No ale jakoś to upchałem, nie widzę jakie mam biegi, ale to niewielki problem.
Początkowo na podjazdach czy polnych drogach stwierdziłem, że na grzyba mi to żelastwo wozić, chyba tylko żeby kogoś nadziać na te rogi. Jednak wracając asfaltami i przy lekkich zjazdach było już lepiej. No sam jeszcze nie wiem czy chce to. Taka sytuacja.
Aha no i te dwa nowe zjazdy do kolekcji pod tytułem "Jak od dupy strony wjechać do doliny Prądnika"
Widok z okolic Fortu Zielonki. Na pierwszym zdjęciu Lasek Wolski i widoczny Kopiec Piłsudskiego po prawej.
Zameczek w Korzkwi, służący jako hotel. Tym razem dało się wejść na dziedziniec.
A oto i wspomniana lemondka, czy jak kto tam woli to nazywać
W Ojcowie kościół na wodzie.
W Pieskowej Skale sławne atrakcje:
I zjazd z lasów Pieskowej na szosę:
-pieskowa-skala
Jedziem sam, wpierw do Korzkwi jak ostatnio, potem do doliny Prądnika zjazdem w Grębynicach i dalej prosto do Pieskowej. Tam pętelka i powrót przez Skałę, Smardzowice. W Maszycach niczym szczała znowu zjazd po wertepach do doliny, ale nie chce mi się już łazić po giebułtowskiej ścieżce i wracam drogą powiatową, no przecież mam lemondke to będę szybszy od aut. No właśnie.. lemondka.. Straszny mi wprowadziła zamęt w umeblowaniu roweru, nawet mapy już nie moge wozić na linkach, nie mówiąc o lampce czy pulsometrze. No ale jakoś to upchałem, nie widzę jakie mam biegi, ale to niewielki problem.
Początkowo na podjazdach czy polnych drogach stwierdziłem, że na grzyba mi to żelastwo wozić, chyba tylko żeby kogoś nadziać na te rogi. Jednak wracając asfaltami i przy lekkich zjazdach było już lepiej. No sam jeszcze nie wiem czy chce to. Taka sytuacja.
Aha no i te dwa nowe zjazdy do kolekcji pod tytułem "Jak od dupy strony wjechać do doliny Prądnika"
Widok z okolic Fortu Zielonki. Na pierwszym zdjęciu Lasek Wolski i widoczny Kopiec Piłsudskiego po prawej.
Zameczek w Korzkwi, służący jako hotel. Tym razem dało się wejść na dziedziniec.
A oto i wspomniana lemondka, czy jak kto tam woli to nazywać
W Ojcowie kościół na wodzie.
W Pieskowej Skale sławne atrakcje:
I zjazd z lasów Pieskowej na szosę:
-pieskowa-skala
- DST 56.20km
- Teren 4.00km
- Czas 02:25
- VAVG 23.26km/h
- VMAX 53.80km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 205 (107%)
- HRavg 146 ( 76%)
- Kalorie 1700kcal
- Podjazdy 570m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 lipca 2013
Kategoria wycieczki bliższe, zamki
Korzkiew - Skała - Ojców
Jedziemy z Andzikiem. Najpierw do Korzkwi nową trasą, trochę nie tak jak planowałem ale docieramy tam gdzie trzeba. Potem męczymy przez Maszyce, Smardzowice do Skały i stamtąd powrót przez dolinę Prądnika.
W okolicy Garlicy.
Ojców wita nas
W okolicy Garlicy.
Ojców wita nas
- DST 47.30km
- Czas 02:06
- VAVG 22.52km/h
- VMAX 54.00km/h
- Temperatura 24.0°C
- HRmax 187 ( 97%)
- HRavg 137 ( 71%)
- Kalorie 1290kcal
- Podjazdy 420m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze