Wtorek, 18 czerwca 2013
Kategoria tyrka
Tyrka 49
- DST 11.00km
- Czas 00:34
- VAVG 19.41km/h
- Kalorie 200kcal
- Sprzęt Planet
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 17 czerwca 2013
Kategoria tyrka
Tyrka 48
Debiut pulsometru. Dane HR dotyczą tylko drogi powrotnej.
- DST 11.60km
- Czas 00:35
- VAVG 19.89km/h
- HRmax 155 ( 81%)
- HRavg 115 ( 60%)
- Kalorie 200kcal
- Sprzęt Planet
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 czerwca 2013
Kategoria wycieczki bliższe
Koninki
Zjazd z okolic Turbacza podczas pewnego weekendu. Tym razem pod górę wyciągiem, ale w planach jest wjazd rowerem na samego Turbacza.
- DST 17.50km
- Teren 4.50km
- Czas 00:55
- VAVG 19.09km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 14 czerwca 2013
Kategoria tyrka
Tyrka 47
- DST 11.60km
- Czas 00:36
- VAVG 19.33km/h
- Kalorie 200kcal
- Sprzęt Planet
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 13 czerwca 2013
Kategoria tyrka
Tyrka 46
- DST 11.00km
- Czas 00:33
- VAVG 20.00km/h
- Kalorie 200kcal
- Sprzęt Planet
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 12 czerwca 2013
Kategoria tyrka
Tyrka 45
- DST 11.00km
- Czas 00:33
- VAVG 20.00km/h
- Kalorie 200kcal
- Sprzęt Planet
- Aktywność Jazda na rowerze
Krasieniec
Oj dawno my z Kubą nie jechali razem :) Klasyczna pętelka do Krasieńca, z tym że tempo dosyć poważne było. Troszkę podjazdów było ale i zjazdów też :) Średnia niczego sobie.
- DST 49.00km
- Czas 01:46
- VAVG 27.74km/h
- VMAX 59.60km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1000kcal
- Podjazdy 190m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 11 czerwca 2013
Kategoria tyrka
Tyrka 44
- DST 11.00km
- Czas 00:33
- VAVG 20.00km/h
- Kalorie 200kcal
- Sprzęt Planet
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 10 czerwca 2013
Kategoria tyrka
Tyrka 43
- DST 11.00km
- Czas 00:33
- VAVG 20.00km/h
- Kalorie 200kcal
- Sprzęt Planet
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 czerwca 2013
Kategoria dolinki, wycieczki dalsze
Doliny Będkowska i Grzybowska
Nic tak nie pachnie jak przejazd dolinkami o poranku. Najlepiej niedzielnym poranku. O 11 byłem już w domu. Wilk syty i owce całe :)
Najpierw kierunek dolina Prądnika, gdzie Prądnik dość brutalnie obszedł się z drogą.



W ramach programu "obczajanie miejsc ignorowanych przez 3 lata" obczajam źródełko, pod którym zwykle kotłóją się wycieczki.


Nad skałami jeszcze mglisto.

Następnie przebijam się do doliny Będkowskiej, gdzie czeka na mnie błoto, wodospad Szum i już mniej mgliste widoki.



W lasach zabierzowskich wytyczono szlaki dla nordic walking. Sama dolina Grzybowska raczej bez szału.


Pod Kolną stopień wodny Kościuszko dawał czadu z Wisłą :)

Na koniec widokówka z Wawelem

Gps nie obudził się w porę i do końca nie wytrwał.
Najpierw kierunek dolina Prądnika, gdzie Prądnik dość brutalnie obszedł się z drogą.



W ramach programu "obczajanie miejsc ignorowanych przez 3 lata" obczajam źródełko, pod którym zwykle kotłóją się wycieczki.


Nad skałami jeszcze mglisto.

Następnie przebijam się do doliny Będkowskiej, gdzie czeka na mnie błoto, wodospad Szum i już mniej mgliste widoki.



W lasach zabierzowskich wytyczono szlaki dla nordic walking. Sama dolina Grzybowska raczej bez szału.


Pod Kolną stopień wodny Kościuszko dawał czadu z Wisłą :)

Na koniec widokówka z Wawelem

Gps nie obudził się w porę i do końca nie wytrwał.
- DST 80.00km
- Teren 5.00km
- Czas 03:34
- VAVG 22.43km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 2000kcal
- Podjazdy 430m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze













