Wpisy archiwalne w kategorii
nietyrka
Dystans całkowity: | 20567.80 km (w terenie 103.70 km; 0.50%) |
Czas w ruchu: | 852:30 |
Średnia prędkość: | 24.13 km/h |
Maksymalna prędkość: | 71.00 km/h |
Suma podjazdów: | 155501 m |
Maks. tętno maksymalne: | 197 (103 %) |
Maks. tętno średnie: | 182 (95 %) |
Suma kalorii: | 339728 kcal |
Liczba aktywności: | 250 |
Średnio na aktywność: | 82.27 km i 3h 24m |
Więcej statystyk |
Niedziela, 29 maja 2016
Kategoria nietyrka, u mamy, wycieczki dalsze, > 100
Małopolski Przełom Wisły
Zdjęcia z opisami
Zawichost
Od jakiegoś czasu chciałem zgłębić przełom Wisły w okolicach Annopola, a także zapuścić się trochę dalej zachodnim jej brzegiem. Czasu starczyło na tyle tylko (aż) kilometrów. Rower też wypadło że szosowy akurat miałem, więc słabo do zwiedzania wertepów, ale i tak było fajnie. Wyjazd przed świtem Wziąłem rozpęd z Sandomierza. Na drogach pusto. Ciepło w miarę, ale i tak nie mogłem się doczekać "upału". Lubię upał na rowerze.
Nawet z asfaltów dookoła Wisły można zobaczyć parę ładnych widoków. Lubelszczyznę z ziemi ożarowskiej i na odwrót.
W Słupi Nadbrzeźnej niespodziewanie napotykam ściankę 14%, nieźle jak na tak płaskie tereny. Wycieczka przebiegła przez 4 województwa, niestety w lubelskiem nadal najsłabiej z jakością dróg.
Z postojami nie marudziłem no bo przecież wielce ćwiczę do Maratonu Podróżnika :) Wyszło jakieś 13 minut.
Na pewno przyjadę tu jeszcze crossem co by bardziej zbliżyć się do rzeki.
Garść statsów ze stravistixa:
Zawichost
Od jakiegoś czasu chciałem zgłębić przełom Wisły w okolicach Annopola, a także zapuścić się trochę dalej zachodnim jej brzegiem. Czasu starczyło na tyle tylko (aż) kilometrów. Rower też wypadło że szosowy akurat miałem, więc słabo do zwiedzania wertepów, ale i tak było fajnie. Wyjazd przed świtem Wziąłem rozpęd z Sandomierza. Na drogach pusto. Ciepło w miarę, ale i tak nie mogłem się doczekać "upału". Lubię upał na rowerze.
Nawet z asfaltów dookoła Wisły można zobaczyć parę ładnych widoków. Lubelszczyznę z ziemi ożarowskiej i na odwrót.
W Słupi Nadbrzeźnej niespodziewanie napotykam ściankę 14%, nieźle jak na tak płaskie tereny. Wycieczka przebiegła przez 4 województwa, niestety w lubelskiem nadal najsłabiej z jakością dróg.
Z postojami nie marudziłem no bo przecież wielce ćwiczę do Maratonu Podróżnika :) Wyszło jakieś 13 minut.
Na pewno przyjadę tu jeszcze crossem co by bardziej zbliżyć się do rzeki.
Garść statsów ze stravistixa:
- DST 152.00km
- Czas 05:23
- VAVG 28.24km/h
- VMAX 60.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- HRmax 177 ( 92%)
- HRavg 134 ( 70%)
- Kalorie 2000kcal
- Podjazdy 700m
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 maja 2016
Kategoria nietyrka, przed pracą, wycieczki bliższe
Kolna Ride
Testowanie jazdy przedpracowej w godzinach 4 - 7 rano. Myślę, że w lecie można by coś tak podziałać, chociaż jak zawsze po czterech godzinach snu i tak jestem śpiący cały dzień.
Ten pierwszy wypad to bardziej był co by kolegę biegacza zmotywować do wstania. Spotkaliśmy się, dokręciliśmy śrubkę w mojej lampce i każdy pobiegł/pojechał w swoją stronę :)
W mieście 15 stopni a na Kolnej 10. Tamże też pełno kaczek, bażantów i saren na drodze rowerowej. Myślałem, że o zoo zahaczę, ale nie było siły i za zimno.
Ten pierwszy wypad to bardziej był co by kolegę biegacza zmotywować do wstania. Spotkaliśmy się, dokręciliśmy śrubkę w mojej lampce i każdy pobiegł/pojechał w swoją stronę :)
W mieście 15 stopni a na Kolnej 10. Tamże też pełno kaczek, bażantów i saren na drodze rowerowej. Myślałem, że o zoo zahaczę, ale nie było siły i za zimno.
- DST 51.00km
- Czas 01:56
- VAVG 26.38km/h
- Temperatura 11.0°C
- Kalorie 800kcal
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 maja 2016
Kategoria nietyrka, wycieczki dalsze, > 100
Pszczyna
Zdjęcia
W tę stronę nigdy nie byłem dalej niż w Wygięzłowie i od dawna się tam wybierałem. Pasowała mi płaska trasa co by pojeździć trochę z lemondką przed Maratonem Podróżnika. Jechało się całkiem spoko, wiatr raczej boczny w obie strony. W końcu słońce, opaleniznę złapałem.
W Pszczynie ładnie jest.
W tę stronę nigdy nie byłem dalej niż w Wygięzłowie i od dawna się tam wybierałem. Pasowała mi płaska trasa co by pojeździć trochę z lemondką przed Maratonem Podróżnika. Jechało się całkiem spoko, wiatr raczej boczny w obie strony. W końcu słońce, opaleniznę złapałem.
W Pszczynie ładnie jest.
- DST 187.80km
- Czas 06:54
- VAVG 27.22km/h
- VMAX 60.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- HRmax 174 ( 91%)
- HRavg 131 ( 68%)
- Kalorie 2200kcal
- Podjazdy 900m
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze
Family Ride
- DST 24.60km
- Czas 01:51
- VAVG 13.30km/h
- Kalorie 400kcal
- Podjazdy 50m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Smoleń, Dolina Wodącej, Dolina Racławki
Relacja może kiedyś będzie, na razie zapraszam na relację marka
Zdjęcia moje
Zdjęcia Marka
Zdjęcia moje
Zdjęcia Marka
- DST 141.40km
- Teren 15.00km
- Czas 07:09
- VAVG 19.78km/h
- VMAX 64.00km/h
- Temperatura 7.0°C
- HRmax 171 ( 89%)
- HRavg 130 ( 68%)
- Kalorie 4000kcal
- Podjazdy 1400m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 maja 2016
Kategoria nietyrka, wycieczki bliższe
Rudno
kad 83
- DST 84.50km
- Czas 03:07
- VAVG 27.11km/h
- VMAX 58.70km/h
- Temperatura 18.0°C
- HRmax 185 ( 96%)
- HRavg 147 ( 76%)
- Kalorie 1200kcal
- Podjazdy 740m
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 maja 2016
Kategoria nietyrka, wycieczki dalsze, > 100
Kalwaria, Lanckorona
Ze Sato startujemy o czwartej rano (no prawie, niektórzy o tej porze sa na miejscu zbiórki, a niektórzy 15 min później ruszają z domu - Flyby na Strawie nie kłamie).
Wszystko idzie dobrze w miarę, tylko troche deszczem straszy. Podjazd zwany Hujówką zaskakuje pod koniec nachyleniem. Gdy jestem na piętnastu procentach i widzę że zaraz będzie jeszcze więcej, morale mi siada i zsiadam i robię z buta te parenaście metrów. Było max 17%. Lamerstwo z mojej strony. Sato nie wprowadza, ale robi gdzies przerwę w trakcie podjazdu. No ale on nie ma przełożenia 30/30 no i nie patrzy na demoralizujące cyferki nachylenia i pulsu w liczniku jak ja.
Później na jakimś zjeździe zaskakuje znowu zakręt, z trudem się wyrabiam z zablokowanym tylnym kołem. Znowu jak lama.
Nowa kaseta i w końcu cały komplet kół od Sato wypróbowane gdzies bliżej gór. Szkoda, że nadal tak zimno.
Następne w planach to przesunąć się dalej na południe, potem jeszcze trochę, aż do Tatr :)
Mgła psuła widoki.
- DST 130.40km
- Czas 05:39
- VAVG 23.08km/h
- VMAX 68.00km/h
- Temperatura 9.0°C
- HRmax 183 ( 95%)
- HRavg 140 ( 73%)
- Kalorie 1800kcal
- Podjazdy 1700m
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 maja 2016
Kategoria nietyrka
Puszcza i takie tam
Po pracy. Mokniemy z Sato, potem błoto z pól na asfalcie.
- DST 95.70km
- Czas 03:30
- VAVG 27.34km/h
- Temperatura 13.0°C
- HRmax 186 ( 97%)
- HRavg 146 ( 76%)
- Kalorie 1200kcal
- Podjazdy 500m
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 26 kwietnia 2016
Kategoria nietyrka, wycieczki bliższe
Klasyczna Skała
- DST 60.40km
- Czas 02:06
- VAVG 28.76km/h
- VMAX 60.00km/h
- Temperatura 9.0°C
- HRmax 179 ( 93%)
- HRavg 143 ( 74%)
- Kalorie 1000kcal
- Podjazdy 500m
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 kwietnia 2016
Kategoria nietyrka, wycieczki bliższe
Koniusza
kad 83,
brutto 2:22
- DST 62.70km
- Czas 02:17
- VAVG 27.46km/h
- VMAX 58.30km/h
- Temperatura 11.0°C
- HRmax 178 ( 93%)
- HRavg 145 ( 75%)
- Kalorie 1000kcal
- Podjazdy 700m
- Sprzęt Triban 520
- Aktywność Jazda na rowerze