Informacje

  • Kilometry: 38796.79 km
  • Teren: 388.70 km (1.00%)
  • Czas: 72d 15h 41m
  • Prędkość średnia: 22.25 km/h
  • Więcej informacji.
2018 baton rowerowy bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pankracy.bikestats.pl

Moje rowery

Znajomi

Archiwum

Linki

Szukaj

Niedziela, 2 października 2011 Kategoria wycieczki dalsze, zamki

Bydlin

Odfajkowywanie kolejnego zamku, a raczej ruin zamku. Tym razem w Bydlinie. Trzymałem się cały czas asfaltu aby zdążyć przed południem (ta.. na pewno). Temperatura nie rozpieszczała, w krótkich spodniach chwilami było słabo.

Przed Bydlinem © pankracy


W Bydlinie ruiny zamku są niezbyt okazałe, nie widać ich z oddali. Bez oznaczeń ciężko byłoby je znaleźć.


Pod ruinami w Bydlinie © pankracy


Ruiny w Bydlinie © pankracy


Zamek Bydlin © pankracy


Przy ruinach w Bydlinie © pankracy


Mury zamku bydlińskiego © pankracy


Całkiem przyjemny zjazd do doliny Prądnika w miejscowości Młyny, między Pieskową a Ojcowem.

Zjazd ze Słonecznej Góry © pankracy


Ciąg dalszy ze Słonecznej G. © pankracy


Na koniec foty kultowego miejsca, które na koniec sezonu doczekało się pierwszych fotek. Ścieżka w lasku giebułtowskim tuż przed doliną Prądnika. Nadal nie umiem podjechać te parę bardzo stromych metrów na poniższym zdjęciu.

Giebułtów © pankracy


Szlak w Giebułtowie © pankracy


  • DST 101.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 04:33
  • VAVG 22.20km/h
  • VMAX 46.50km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 1700kcal
  • Podjazdy 770m
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
ja jeszcze się łudzę że to nie ostatnia setka w tym roku
pankracy
- 09:37 środa, 5 października 2011 | linkuj
Kolejny zamek, kolejna setka, podobne wycieczki sobie urządziliśmy pod względem km i prędkości, z tym że Ty miałeś trochę bardziej pod górę :)
Swiety
- 09:03 środa, 5 października 2011 | linkuj
ja nie wiem, do Smolenia się boję. A co jak Tusk rozpyli tam sztuczną mgłę z tuskobusa i nie zdążysz odejść na drugi krąg ?
pankracy
- 19:08 poniedziałek, 3 października 2011 | linkuj
dobrze że do smolenia nie dojechałeś, bedzie pretekst żeby jeszcze wrócić w tamte strony niebawem :P
jakubkowalczyk
- 20:51 niedziela, 2 października 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl