Informacje

  • Kilometry: 38796.79 km
  • Teren: 388.70 km (1.00%)
  • Czas: 72d 15h 41m
  • Prędkość średnia: 22.25 km/h
  • Więcej informacji.
2018 baton rowerowy bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pankracy.bikestats.pl

Moje rowery

Znajomi

Archiwum

Linki

Szukaj

Poniedziałek, 29 sierpnia 2011 Kategoria wycieczki dalsze

Imbramowice - Dolina Prądnika

Korzystając z niespodziewanego urlopu i z nieoczekiwanego zezwolenia na start z zespołu, wyruszam w trasę, która mniej więcej była planowana na weekend.

Jedna z niewielu atrakcji w Zerwanej.

Stara apteka w Zerwanej © pankracy


Pierwsza część trasy prowadziła wzdłuż (a czasem w poprzek) rzeki Dłubnia. W tym miejscu przekraczałem ją piąty raz tego dnia.

Rzeka Dłubnia © pankracy


Pojawia się w końcu wyznacznik połowy dystansu:

Klasztor w Imbramowicach © pankracy


Brama klasztoru. Nadal nie wiem jaki związek (jeśli w ogóle) ma klasztor lub same Imbramowice z kultowym placem imbramowskim w Krakowie :)

Brama klasztoru © pankracy


Rok temu pod tym murem stał inny rower...

Mur klasztoru © pankracy


Po 3/4 sezonu szarpania się z mapami Googla, mapami Zumi, padającą baterią i brakiem zasięgu w komórce wniosek jest taki, że taka mapa jest najlepsza :) (a także mapnik z linek hamulcowych też jest niczego sobie)

Roweru pod murem © pankracy


W Imbramowicach jeszcze tylko fota przydrożnej kapliczki.

Kaplicza w Imbramowicach © pankracy


Za Imbramowicami kieruję się w stronę Doliny Prądnika. Po drodze piękne okoliczności przyrody.

Okolice Imbramowic © pankracy


Widoki za Imbramowicami © pankracy


Skały pod Imbramowicami © pankracy


Zbliżając się do Doliny Prądnika musiałem dopiero wymyśleć konkretną drogę. Padło na Dolinę Zachwytu, która miała mnie wyprowadzić (i wyprowadziła) pomiędzy Ojcowem a Pieskową Skałą. Zapewne też miała mnie wprowadzić w zachwyt..

Skały w Dolinie Zachwytu © pankracy


Zachwycać się nie bardzo było czym. Może tylko tym, że łąka już skoszona, gdyż innej drogi jak przez łąkę tam nie było, a przecież to niby szlak rowerowy.

W Dolinie Zachwytu © pankracy


Już po wydostaniu się na szosę w stronę Ojcowa, parę fotek obiektów skrupulatnie pomijanych dotychczas podczas wycieczek.

Skały Wdowie © pankracy


Zamek Ojców © pankracy


Skały Panieńskie © pankracy


Góra Koronna © pankracy


Śledzik bez wielkich wtop.
  • DST 73.10km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:01
  • VAVG 24.23km/h
  • VMAX 49.40km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 1100kcal
  • Podjazdy 410m
  • Sprzęt Unibike Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl